Po zabiegu


Po zabiegu nacięcie jest bardzo małe i nie wymaga zakładania szwów, goi się samoistnie w krótkim czasie. Na oko nakłada się jedynie przeźroczysty opatrunek.

Po zabiegu

Po zabiegu nacięcie jest bardzo małe i nie wymaga zakładania szwów, goi się samoistnie w krótkim czasie. Na oko nakłada się jedynie przeźroczysty opatrunek.

Już w kilka godzin po zabiegu pacjent może wrócić do domu. Następnie przez kilka tygodni należy zakrapiać oczy specjalnymi kroplami. Wyraźne widzenie następuje u pacjentów zaraz po zdjęciu przeźroczystej osłony.

Sztuczną soczewką można niejako przy okazji skorygować krótko i dalekowzroczność oraz astygmatyzm. Wykorzystując doskonalsze soczewki wieloogniskowe także starczowzroczność.

Dzięki temu można zrezygnować z używania okularów do czytania. Wszczepionej soczewki nie trzeba wymieniać na nową, jeżeli nie zostanie w jakiś sposób uszkodzona, to wystarcza na całe życie. Nie ma jakichś szczególnych zaleceń lekarskich podczas rekonwalescencji, ale dobrze jeśli pacjent przez miesiąc lub dłużej nie dźwiga i nie uprawia sportów wysiłkowych.

Trzeba też unikać pomieszczeń z zanieczyszczonym powietrzem np. zadymionych. W czasie jednego zabiegu można przeszczepić obie soczewki, choć raczej wykonuje się dwa zabiegi, w odstępach 4-6 tygodni.

W zasadzie zabieg nie niesie ze sobą ryzyka powikłań, ale po 2-3 latach po operacji może wystąpić tzw. zaćma wtórna.

Zazwyczaj dochodzi do tego u osób mających wszczepione soczewki starszego typu, nieprzylegające ściśle do torebki naturalnej soczewki. Może dojść również do uszkodzenia rogówki, jeśli do oka dostarczono zbyt dużą energię, używając ultradźwięków.